MIĘDZY OKNEM A SŁOWEM

Opublikowano w 9 listopada 2025 15:49

We wtorkowy wieczór, 13 maja 2025 roku, w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Ostrzeszów im. Stanisława Czernika odbyło się wyjątkowe spotkanie z poetą Pawłem Władysławem Płócienniczakiem. Wydarzenie poprowadził Andrzej Mularczyk - poeta i gospodarz cyklicznych spotkań z poezją, doskonale znający się z bohaterem wieczoru. Spotkanie miało charakter kameralny, a jego atmosferę dopełniała wystawa pt. „Okolica ptaków”, będąca poetycką i plastyczną opowieścią o ptasiej obecności w świecie i w twórczości autora.

Spotkanie rozpoczęło się od refleksji nad ptakami i poezją – dwoma światami, które dla Płócienniczaka są nierozerwalne. Jak mówił, ptaki uczą uważności i lekkości, ale też przetrwania. Tym samym poeta wprowadził publiczność w świat swojej wrażliwości. Przed właściwą rozmową głos zabrałem również ja. Odczytałem wstęp do ksiązki „Okolica ptaków”, tworząc swoistą ramę dla dalszych rozważań.

Paweł Władysław Płócienniczak dzielił się opowieściami o swoim warsztacie twórczym, który określił jako istotny element życia. Poezja to sprawa osobista i poniekąd ekshibicjonistyczna - podkreślał. Czytał swoje wiersze, m.in. „Łatwowierny” i „Drogowskazy”, wspominając przy tym czasy Nowej Kwadrygi, do której należał, i przywołując sylwetki przyjaciół oraz poetów tamtego okresu. Jednym z ważnych dla niego tekstów była także liryczna miniatura „Miasteczko moje we wszechświecie” - zapis dzieciństwa i lokalnego zakorzenienia w uniwersalnym wymiarze Krotoszyna.

W dalszej części poeta opowiadał o inspiracjach antykiem, który stanowi dla niego nieustającą „kotwicę” - źródło archetypów i toposów, do których chętnie sięga. Sporo uwagi poświęcono ptakom - tym realnym i symbolicznym. Płócienniczak mówił o swojej fascynacji albatrosem - ptakiem, którym chciałby być: wolny, tajemniczy, samotny, ale silny. Szczególne miejsce w jego opowieści zajął także raniuszek - niewielki ptak odporny na zmiany klimatu, który dla poety stał się metaforą kruchości i przetrwania.

Pojawiły się również nowe teksty, m.in. „Ślad wiersza”, który poruszył publiczność swoją refleksyjnością. Dużo miejsca autor poświęcił również artystycznej inicjatywie Art Komitywa, kontynuującej idee jego twórczości oraz współczesnym formom poezji – videopoematom, które uznał za „szansę dla słowa”. Ciepło wspominał przy tym współpracę z Danuta Zasada.

Choć dominowały tematy poetyckie, nie obyło się bez odniesień do polityki i zbliżających się wyborów. W jednym z wierszy Pawła, Andrzej Mularczyk wychwycił wymowną strofę, według której „poeci powinni rządzić światem" - słowa te zabrzmiały mocno i wybrzmiały długo wśród publiczności. Atmosfera była naprawdę niesamowita, a momentami wręcz podniosła - zwłaszcza gdy rozmowa zeszła na temat wojny w Ukrainie i odpowiedzialności poety za słowo. Zebrani próbowali pochylić się nad językiem jako tworzywem, które - jak zauważono - musi za wszelką cenę nieść prawdę, nawet jeśli ta jest brutalna i trudna do udźwignięcia. W tym kontekście moja skromna osoba przywołała twórczość m.in. Hassanal Abdullah jako przykład poezji odważnie stającej po stronie prawdy.

Wieczór zakończyły aforyzmy z tomu „Okolica ptaków”, które rozjaśniły nastrój i wprowadziły nutę radości, by w ostatnich minutach wybrzmiały już zupełnie serio - aforyzmy o wojnie, pozostawiające publiczność w zadumie. Chętnie zobaczyłbym Pawła Władysława Płócienniczaka na podobnym wieczorze w Krotoszyńska Biblioteka Publiczna im. Arkadego Fiedlera w Krotoszynie i innych bibliotekach terenu powiatu krotoszyńskiego. Warto bowiem promować swoich lokalnych twórców, których dorobek sięga dalej niż ramy gminy, powiatu czy Polski.

Marcin Szyndrowski

Spotkanie literackie: Paweł Władysław Płócienniczak, prowadzący: Andrzej Mularczyk, Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Ostrzeszów im. Stanisława Czernika, 13.05.2025, godz. 17:30

fot. Anna Szyndrowska

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.